Jak przygotować dziecko na spotkanie ze Świętym Mikołajem?
Spotkanie ze Świętym Mikołajem, czy to w okolicy 6 grudnia czy w okresie Bożego Narodzenia, to dla wielu osób obowiązkowy element tradycji. Wreszcie nadszedł moment, w którym chcesz, aby i Twoja pociecha poczuła tę magię. Jak sprawić, by z chwilą usłyszenia charakterystycznego „Ho, ho, ho!”, szkrab powitał brodatego gościa bez lęku? Co robić, gdy pomimo najlepszych przygotowań, maluch na obecność Świętego Mikołaja zareaguje płaczem lub niechęcią? I wreszcie: czy warto podtrzymywać mikołajową tradycję czy lepiej od początku mówić dziecku, że to legenda? Co więcej, kiedy jest najodpowiedniejsza pora na wyznanie swojej latorośli prawdy? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w naszym artykule!
Wizyta Świętego Mikołaja a wiek dziecka
Zanim zabierzesz się za organizowanie spotkania ze Świętym Mikołajem, upewnij się, czy Twoja pociecha jest już gotowa na takie doświadczenie. Maluchy mniej więcej do 2. roku życia nie będą w stanie pojąć koncepcji Świętego Mikołaja, ani też idei dawania prezentów. Zazwyczaj, dopiero 3-, 4-latki zaczynają rozumieć, kim jest ten sympatyczny staruszek. Dopiero wtedy mogą w pełni cieszyć się spotkaniem z tą postacią i odkrywać magię tradycji. To jednak nie wszystko. Weź również pod uwagę poziom komfortu dziecka w towarzystwie obcych osób. U wielu maluchów widok nieznajomej postaci z brodą, w czerwonym płaszczu i dziwnej czapce, zamiast ekscytacji może wywoływać onieśmielenie, a nawet lęk. Warto więc przypomnieć sobie, jak dziecko reagowało na nowe twarze i nietypowe kostiumy czy maski w przeszłości, np. podczas urodzinowych przyjęć czy w parkach rozrywki.
Nim nadejdzie wielki dzień…
Decyzja podjęta: Twoja latorośl spotka się ze Świętym Mikołajem! Zanim jednak do tego dojdzie, trzeba zadbać o to, by maluch poczuł się bezpiecznie i wiedział, czego się spodziewać. Zacznij od zapoznania dziecka z wizerunkiem Świętego Mikołaja. Możesz wykorzystać książki, bajki lub kolorowanki z jego postacią. Wspólne rysowanie tego brodatego jegomościa czy oglądanie filmów o jego przygodach pomoże się dziecku z nim oswoić, zanim spotka go na żywo. O ile to możliwe, wybierz się wcześniej ze swoją pociechą do miejsca, w którym ma być organizowane spotkanie ze Świętym Mikołajem, dzięki czemu już podczas samej wizyty poczuje się pewniej. Wówczas zniknie problem, jeśli ma być on gościem w Waszym domu. W prostych słowach opowiedz mu, jak będzie wyglądać spotkanie. Podkreśl, że przez cały czas będziesz przy nim, a Święty Mikołaj przyjdzie po to, by sprawić radość i dać prezent, a nie stresować.
Nie taki Święty Mikołaj straszny?
Co zrobić, gdy mimo Twoich starań, na widok Świętego Mikołaja buzia malucha przybierze kształt podkówki? Spokój i opanowanie to podstawa! Na pewno nie ma tu miejsca na sadzanie na siłę dziecka na kolanach Świętego Mikołaja czy wyrażanie niezadowolenia z powodu tego, że maluch nie reaguje w oczekiwany sposób. Pamiętaj, że każde dziecko ma swoje tempo i sposób przystosowywania się do nowych sytuacji. Jeśli maluch chce trzymać się z dala od Świętego Mikołaja, pozwól mu na to. Warto w takim przypadku umożliwić dziecku obserwację z bezpiecznej odległości – być może po chwili, kiedy poczuje się pewniej, podejdzie do niego samodzielnie. Innym pomysłem jest zabranie pociechy na ręce i wspólne odebranie prezentu, a nawet – całkowite wyręczenie w tym dziecka. Możesz też spróbować odwrócić jego uwagę, opowiadając o tym, jak Święty Mikołaj podróżuje po całym świecie i rozdaje prezenty albo pozwolić mu obejrzeć inne dzieci, które z radością witają Świętego Mikołaja.
„Istnieje czy nie?”, czyli trudne rozmowy o Świętym Mikołaju
Decyzja, czy pielęgnować u swojego dziecka wiarę w Świętego Mikołaja czy od razu mówić o nim, jak o postaci bajkowej, jest po Twojej stronie. Nie ma na to pytanie jednej dobrej odpowiedzi. Wiele zależy od Twoich indywidualnych przekonań i tradycji rodzinnych. Jeśli Święty Mikołaj jest nieodłącznym elementem grudniowych przygotowań, możesz pozwolić dziecku w niego wierzyć. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, by od początku mówić o Mikołaju, jak o bajkowym bohaterze, tak jak o smokach czy wróżkach. Świąteczna atmosfera na tym nie ucierpi, w końcu tworzymy ją my sami, a nie mityczna postać. W przypadku, gdy podtrzymujecie mikołajową tradycję, zwykle najodpowiedniejszy moment na rozmowę o istnieniu Świętego Mikołaja przypada na 7-8 rok życia, choć każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Sama odpowiedź na pytanie o jego istnienie powinna być delikatna i zarazem szczera. Niezależnie od tego, czy Twoje dziecko zapyta Cię o to wskutek swoich przemyśleń i obserwacji czy po wyjawieniu tajemnicy przez starszych kolegów, spokojnie wytłumacz mu, że postać ta jest symbolem obdarowywania i dobroci. Możesz też nawiązać do żyjącego kiedyś naprawdę św. Mikołaja Biskupa albo też do tego Mikołaja, który „mieszka” w Laponii, a więc rzeczywiście istnieje, tyle tylko, że nie rozdaje wszystkim prezentów, bo w tym zastępują go rodzice.
Podsumowując, przygotowanie dziecka na spotkanie z Mikołajem to połączenie planowania z dostosowaniem się do jego potrzeb. W końcu kto, jak nie Ty, zna swoją pociechę najlepiej! Każdy maluch, niezależnie od wieku, reaguje inaczej, dlatego ważne jest, by wykazać się cierpliwością i empatią. Nie ma znaczenia, jak podchodzisz do kwestii wiary w Świętego Mikołaja, najważniejsze jest, by dziecko poczuło się w chwili spotkania z nim bezpiecznie i radośnie.