
Mama w połogu – na to warto się przygotować…
Szkoła rodzenia, ginekolog prowadzący ciążę, cała sterta poradników i broszurek – wszędzie obszerne informacje dotyczące ciąży, porodu oraz pielęgnacji maluszka, a temat połogu? Kilka lakonicznych informacji i na tym koniec. Tymczasem, jest to wątek ważny – ba! – nawet kluczowy podczas stawiania pierwszych kroków w macierzyństwie. Dlatego też, niniejszy wpis zdecydowaliśmy się w całości poświęcić informacjom o połogu. Zapraszamy zatem do lektury. W tym artykule dowiesz się wszystkiego o tym szczególnym okresie!
Co to takiego ten połóg?
Pewnie nie raz na ekranie telewizora mignął Ci fragment jednej z wielu hollywoodzkich produkcji, w którym świeżo po porodzie piękna, młoda Mama z perfekcyjnie ułożonymi włosami oraz świetlistą cerą krząta się ochoczo po domu, oczywiście na jej twarzy widnieje szeroki uśmiech, a ona jest wypoczęta i pełna energii. Mało tego, za chwilę wyrusza na jogę… Co to ma wspólnego z rzeczywistością? Niewiele, bo tak jak mnóstwo innych obrazów w amerykańskich filmach, ten także jest bardzo mocno podkoloryzowany. I oczywiście, z całego serca życzymy, by każda kobieta dochodziła do siebie po porodzie tak jak bohaterki hollywoodzkich produkcji czy modelka Heidi Klum, która zaledwie kilka tygodni po narodzinach dziecka hasała po wybiegu niczym sarenka. Jednak, chcemy też uspokoić wszystkie Mamy, jeżeli u nich jest lub będzie inaczej.
Połóg to taka siostra Kopciuszka – nigdy nie jest głównym bohaterem w historii opowiadającej o porodzie. Traktowany po macoszemu przez szkoły rodzenia, książki, a nawet ginekologów, w rzeczywistości jest to na tyle szczególny i wrażliwy czas, że warto wiedzieć o nim znacznie więcej. Z medycznego punktu widzenia, połogiem określane jest oczyszczanie się macicy i powrót do jej normalnej wielkości. Organizm kobiety jest wówczas postawiony w stan gotowości, a lwią część sił przeznacza na intensywną regenerację oraz wspomaganie cofania zmian ciążowych i porodowych. Podaje się, że połóg trwa 6 tygodni. Umówmy się jednak – jest to wskaźnik orientacyjny, bowiem każda kobieta jest inna i zarówno czas, jak i przebieg połogu mogą się różnić w zależności od osoby – i jest to w zupełności normalne!
Połóg: czego się spodziewać?
Sam poród jest ogromnym wysiłkiem dla organizmu – nie tylko fizycznym, ale również psychicznym. Będąc punktem kulminacyjnym każdej ciąży, zagarnia większość uwagi, którą naprawdę warto przełożyć również na okres połogu. W tym trudnym czasie, organizm kobiety przechodzi przez następujące zmiany:
• Obniża się stężenie wielu hormonów.
• Układ krwionośny zmienia tryb pracy.
• Goją się rany poporodowe.
• Następuje obkurczanie się macicy.
Dodatkowo, kobieta wydala odchody poporodowe. Są to złuszczone cząstki i resztki narośniętej śluzówki macicy, które mogą przypominać miesiączkę. Biorąc pod uwagę te kilka tygodni ciągłego krwawienia, intensywne pocenie, ból związany z gojeniem się ran, nierzadko również problemy z rozkręceniem laktacji, obniżenie samopoczucia, a nawet baby blues, to nie ulega wątpliwości, że czas ten nie należy do łatwych. Mało tego, ma się przy tym wszystkim pod opieką małą istotkę, która dopiero przyszła na świat – dochodzi więc do tego konieczność natychmiastowego przełączenia organizmu na tryb „MATKA”.
Połóg po porodzie siłami natury VS po cesarskim cięciu
Połóg po porodzie siłami natury może różnić się od tego po cesarskim cięciu. Oczywiście, znowu warto tu zaznaczyć, że wszystko zależy też od organizmu kobiety. Na czym więc polegają różnice? Jak już ustaliliśmy, w okresie połogu ciało kobiety musi się zregenerować i potrzebuje na to czasu. Ten proces po cesarskim cięciu może i zazwyczaj trwa dłużej. Cesarskie cięcie stanowi bowiem poważną operację. Przede wszystkim kwestia gojenia i bolesność rany pooperacyjnej wpływa dodatkowo na dyskomfort podczas połogu – kobieta musi zachować ostrożność nawet podczas wstawania czy siadania. Należy podkreślić, że wówczas inny jest również okres obkurczania się macicy – najczęściej trwa on ok. 2 tygodnie dłużej, niż po porodzie siłami natury. Część kobiet, przez ciągnący ból brzucha może też mieć problemy z poruszaniem się, co tym bardziej ma negatywny wpływ na kondycję psychiczną. Te dodatkowe czynniki wynikające z porodu przez cesarskie cięcie stanowią nadprogramowe obciążenia dla organizmu, które przekładają się na to, jak wygląda i przebiega połóg.
Co powinno Cię zmartwić podczas połogu?
W czasie połogu pewne dolegliwości i niedogodności są zupełnie normalne. Przykładowo, Mamy częściej chodzą wtedy do łazienki w celu oddania moczu. Dzieje się tak dlatego, że organizm pozbywa się w ten sposób nadmiaru wody. Co więcej, z tego samego powodu, wielu kobietom doskwierają zlewne poty. Większość Mam doświadcza również dziwnego uczucia, określanego jako „wypadanie” macicy, co wynika z jej obkurczania. W tym czasie można też zauważyć opuchliznę kostek oraz intensywniejsze krwawienie w czasie karmienia maluszka. Są jednak sygnały, które zdecydowanie powinny zaniepokoić i należą do nich:
• Gorączka – może oznaczać zwykłą infekcję, ale jest też pierwszym symptomem, że w organizmie może dziać się coś niedobrego. Warto więc zgłosić się do lekarza, by wyeliminował m.in. ryzyko zakażenia połogowego. • Twarde, bolesne piersi z guzkami – mogą świadczyć o zapaleniu gruczołu piersiowego, które może się pojawić przez nawał pokarmu. • Wydzielina z rany po cięciu cesarskim – ropna wydzielina powinna być zgłoszona lekarzowi lub położnej środowiskowej. Możliwe, że będzie konieczne nacięcie i drenaż rany. • Ból i obrzęk kończyn oraz duszności – mogą świadczyć o zakrzepicy, zwłaszcza jeśli poród odbywał się przez cesarskie cięcie. • Problem z oddawaniem moczu – po porodzie oddawanie moczu może przez jakiś czas być niekomfortowe, jednak jeśli ten stan się utrzymuje, może to świadczyć o zaburzeniach układu moczowego. • Niepokojące zmiany w odchodach poporodowych – zmiany w zapachu, konsystencji czy intensywności krwawienia, do czego zaliczane jest również jego nagłe zatrzymanie lub zmiana obfitości.
Pamiętaj, Mamo – nieważne, czy kilka tygodni po porodzie mogłabyś biegać po wybiegu pod rękę z Heidi Klum czy też jesteś przygnębiona, obolała i zamiast radości z bycia matką, póki co czujesz wyłącznie wszechogarniającą niemoc – jesteś piękną, dzielną i zdecydowanie najlepszą Mamą dla swojego maluszka! 💙